Aktualności › Morska Energetyka Wiatrowa - szanse i rzeczywistość

Morska Energetyka Wiatrowa - szanse i rzeczywistość

12 marca 2021

W dniu 10 marca 2021 odbyło się spotkanie w formie on-line członków Związku Pracodawców FORUM OKRĘTOWE poświęcone Morskiej Energetyce Wiatrowej. W trakcie spotkania zaproszeni na nie goście, Panowie – Prezes Michał Śmigielski z Morskiej Agencji Gdynia i Prezes Grzegorz Strzelczyk z Lotosu Petrobaltic – przedstawili prezentacje, które były przyczynkiem do bardzo ciekawej dyskusji.

Otwierając spotkanie dyrektor Biura Związku Pracodawców FORUM OKRĘTOWE Ireneusz Karaśkiewicz powiedział:
 

- Witam Państwa serdecznie na naszym pierwszym z serii spotkań, które zatytułowaliśmy: Morska Energetyka Wiatrowa - szanse i rzeczywistość. Szanse – bo są one ogromne, wszyscy o nich teraz mówią i na tę chwilę tak to postrzegamy. A rzeczywistość – bo musimy ją poznać, by móc z tych szans właściwie skorzystać.

- Wybraliśmy formułę naszych spotkań z firmami, które mają już realne doświadczenie w biznesie off-shore. Dlaczego taka formuła ? Otóż morska energetyka wiatrowa to nowość dla wielu naszych firm. Każdy szuka i próbuje znaleźć sobie właściwą drogę aby w niej uczestniczyć. Największym deficytem w tej chwili jest brak wiedzy. A najbardziej rzetelna wiedza pochodzi od tych, którzy już czegoś doświadczyli – którzy brali udział w realnym przedsięwzięciu. Dlatego taka formuła spotkań – z firmami, które mają już to doświadczenie za sobą i zgodziły się z nami nim podzielić.

- Morska energetyka wiatrowa w Polsce to dopiero początek. Zgodnie z komunikatem Komisji Europejskiej z listopada 2020 roku, Unia Europejska zamierza zwiększyć pozyskanie energii elektrycznej z morskich farm wiatrowych 30-krotnie do roku 2050. Szykują się duże europejskie inwestycje w tym obszarze. W tym kontekście polskie morskie farmy wiatrowe to idealna okazja do nauki, do zdobycia przyczółków, partnerów biznesowych, po to by jak najlepiej skonsumować nadchodzące duże europejskie inwestycje w morskie farmy wiatrowe.

- Zaproszenie na nasze pierwsze spotkanie przyjęli - Pan Michał Śmigielski, Prezes Morskiej Agencji Gdynia, jednego z najdłużej obecnych na polskim rynku przedsiębiorstw w branży transportu i logistyki. Z polskich firm posiadająca chyba największe doświadczenie w procesie budowy morskich farm wiatrowych. Doświadczenie zdobyte w trakcie realizacji zleceń z tym związanych pozwala Panu Prezesowi na realistyczną ocenę dotychczasowego przebiegu całego procesu w Polsce i jego perspektyw. Przedstawi również swoje nowe przedsięwzięcie biznesowe, wypełniając zapotrzebowanie rynkowe - które będzie realizowała spółka MAG Offshore.

- Zanim przedstawię drugiego prelegenta mała dygresja: w procesie budowy, a potem serwisowania morskich farm wiatrowych zaangażowanych jest dużo jednostek pływających. W Polsce mamy stocznie, które potrafią je wybudować, czy przebudować dostosowując ich funkcje do wymagań. Naszym problemem jest to, że nie mamy polskich armatorów, dla których można byłoby je wybudować. Ale mamy odważnego i zdeterminowanego człowieka, który chce to zmienić. Jest nim nasz drugi zaproszony gość, który ma na to dobry pomysł - Pan Grzegorz Strzelczyk, Prezes LOTOSu Petrobaltic.

- Lotos Petrobaltic to jedyne polskie przedsiębiorstwo górnicze zajmujące się poszukiwaniem i eksploatacją złóż ropy i gazu na polskim szelfie Morza Bałtyckiego oraz kompleksową obsługą logistyczną off-shore, obsługą badań morza oraz zarządzaniem flotą. Pan prezes ma realistyczny plan i intensywnie zabiega o to, by kierowana przez niego firma zdobyła pozycję narodowego operatora przy stawianiu, uruchamianiu i serwisowaniu morskich farm wiatrowych. Związane z tym są konieczne inwestycje w budowę nowych lub przebudowę istniejących jednostek pływających na te właśnie potrzeby. Wg ekspertów może to być ponad grubo powyżej 20 jednostek działających na Bałtyku, a więc w rejonie ograniczeń emisyjnych, i będzie potrzebował dobrych stoczni, które mu te jednostki zaprojektują, zbudują lub przebudują, dostosowując do wymagań.

O tym:
  • czy lokalizacja portu instalacyjnego w Polsce ma kluczowe znaczenie dla tzw. local content
  • czy opóźnienie w budowie portu instalacyjnego w Polsce nie wpłynie na zakładany termin realizacji całej inwestycji,
  • czy na naszych opóźnieniach nie skorzystają kraje, które mają już gotowe takie porty instalacyjne na Bałtyku: Niemcy i Dania, i lokalne firmy pochodzące z tych krajów,
  • dlaczego polski przemysł okrętowy i - szerzej – polska gospodarka potrzebuje narodowego operatora przy stawianiu, uruchamianiu i serwisowaniu morskich farm wiatrowych – plany Lotosu Petrobaltic,
  • że jest już pięć po dwunastej i naszedł czas decyzji,
a także o innych poruszonych tematach można dowiedzieć się z zapisu spotkania poniżej:
 

Szanowni Państwo, w celu świadczenia usług na najwyższym poziomie, w ramach naszego serwisu stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Jeśli nie wyrażają Państwo zgody, uprzejmie prosimy o dokonanie stosownych zmian w ustawieniach przeglądarki internetowej.

ZAMKNIJ